Eksperci finansowi - Doradca.co.pl - niezależny doradca finansowy

Zdolność kredytowa

Zakup własnych czterech kątów na kredyt to przedsięwzięcie, którego skutki będziemy ponosić przez wiele lat naszego życia. Wymaga od nas sporo wysiłku, stałych dochodów, wielu dodatkowych kosztów, nie wspominając już o pewnym stresie na początku i podczas całego procesu. Ryzykujemy wiele. Ale dzięki niemu możemy i sporo zyskać, nie tylko dach nad głową…
Na początku powinniśmy mieć świadomość, czy będziemy mogli wziąć kredyt. Kredyt hipoteczny jest udzielany każdemu, kto spełni warunki stawiane przez bank, czyli będzie miał zdolność kredytową. Ta zależy od: dochodów, liczby osób w rodzinie, żądanej kwoty kredytu oraz okresu spłaty zobowiązania.

W praktyce klient musi spełniać bardzo rygorystyczne warunki, które w uproszczeniu można przedstawić następująco: zarobki kredytobiorcy powinny być wysokie, natomiast rachunki, które płaci – jak najniższe. Na poczet rachunków wchodzą comiesięczne opłaty za czynsz, samochód, wydatki na jedzenie, ubranie, a także raty innych pożyczek. Takiej wstępnej oceny zdolności kredytowej możemy dokonać nawet samodzielnie korzystając z odpowiednich kalkulatorów w portalach finansowych czy na stronach internetowych banków lub pośredników (m.in. Domu Kredytowego NOTUS: www.domkredytowy.pl). Umożliwiają one poglądowe oszacowanie wielkości kredytu, na jaki nas stać. Bo kredyt to nie tylko sposób na realizację własnych marzeń, jak przekonują nas reklamy bankowe, ale i wymagające wielu wyrzeczeń obciążenie domowego budżetu.

Jeśli ma być ono mało dotkliwe i w najlepszy sposób dostarczało nam środków na budowę domu czy kupno mieszkania, to zanim podpiszemy umowę w banku, czeka nas pewna praca. Im bardziej przygotujemy się do zaciągnięcia kredytu, tym mniej będziemy rozczarowani wielkością kosztów z nim związanych. Paradoksalnie zdolność kredytowa może być w dwojaki sposób interpretowana przez bank, nawet przy założeniu takich samych dochodów i wydatków w naszym gospodarstwie domowym. Decyduje o tym przede wszystkim forma jego spłaty – raty malejące czy raty równe. Dla nas, czyli kredytobiorców, bardziej opłacalnym sposobem spłacania kredytu, wydaje się być ten pierwszy, zakładając spłatę od początku do końca okresu kredytowego (np. 30 lat).

Wynika to przede wszystkim z tego, że przy ratach malejących odsetki naliczane są od równomiernie spłacanego kapitału, dlatego w miarę upływu czasu są one coraz niższe. Raty równe zapewnią takie same, równe płatności w całym okresie spłaty, jednak suma spłaconych odsetek będzie wyższa niż w przypadku rat malejących. Z drugiej strony raty malejące nie są najlepszym rozwiązaniem z powodu zdolności kredytowej. Zdolność kredytowa liczona jest dla najwyższej raty kredytu i wybór rat malejących, gdy pierwsza płatność jest bardzo wysoka, znacznie obniża naszą zdolność kredytową, co powoduje zmniejszenie kwoty kredytu, o który możemy się ubiegać. Przy wyborze rat równych, sytuacja jest odwrotna. Decydując się na taką formę spłaty kredytu, zwiększamy naszą zdolność kredytową i dzięki temu kwota kredytu może być wyższa, a dokonując nadpłat w czasie trwania kredytu sami decydujemy kiedy lub o ile zmniejszymy wysokość rat kredytowych czy też skrócenie okresu kredytowego.

Paweł Danielewski
Doradca Finansowy Domu Kredytowego Notus

Sprawdź najnowsze porównania:
kredyty hipoteczne porównanie kwiecień 2024
kredyty gotówkowe porównanie kwiecień 2024
konta osobiste porównanie kwiecień 2024
lokaty bankowe porównanie kwiecień 2024
karty kredytowe porównanie kwiecień 2024

Porównywarka kredytów hipotecznych Notus